czasem codziennych - tektury, kartonu, sznurka... (no u mnie jeszcze niewielkie ilości pasty do zębów podkradzionej Patkowi i papier nutowy z odzysku...)I zdjęcie bardzo stare...patrząc na Zuzę obecnie ;-)
i jeszcze twórczość dziecięca dzięki odkrytemu BAZGROSZYTOWI Patek o psie...wiesz on jedna nogą wdepnął w tęczę...
O matko, ten tekst o tęczy zwalił mnie z nóg! Ram ka śliczna ekologiczna i cudna jak marzenie, kwiatuchy piękne na rameczce, no piękne i już!
OdpowiedzUsuńtak, tak jest piękna! ;)
OdpowiedzUsuńpiękne!! te kwiaty niesamowicie Ci się udały.
OdpowiedzUsuńRamka jest więcej niż cudowna! Zabrakło mi tchu z wrażenia!!! a rysunek dziecięcy też boski!
OdpowiedzUsuńŚliczna rameczka!! A pies zabójczy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy
http://dziesci-lat.blogspot.com/2010/09/co-ja-lubie.html
swietny rysunek :) dzieci to jendam maja niesamowita wyobraznie :):) i fakt tektura, w twoim wykonaniu, moze byc piekna :):)
OdpowiedzUsuńsurowa, ale jaka śliczna. dziękuję za odwiedziny
OdpowiedzUsuńRamka jest przepiękna! W życiu nie powiedziałabym, że to materiały "z odzysku" :wow:
OdpowiedzUsuńA rysunek bombowy! sama mam w domu rysującą 4-latkę i jej "twory" potrafią zadziwic nie formą, ale pomysłowością :)
tektura przeobrażona w coś użytecznego i z masą uroku! A tekst o psie, cały pomysł i sam pokolorowany zwierzak- to czysta poezja! podoba mi się idea wdepnięcia w tęczę...:-)
OdpowiedzUsuńwspaniałe prace - kwiaty swietne
OdpowiedzUsuń