A tak mnie wzięło na desenie...
Karteczka na wyzwanie the shabby tea room z infantylnymi myszkami
i po wczorajszym kolorowaniu markerami Tombow ze scrap.com.pl (ech mogła bym się w nich zakochać)
i jeszcze LO Asicy P ...z moim synkiem
Wszystko cudne, a roześmiana buźka Synka najcudniejsza!
OdpowiedzUsuńbaaardzo fajny klimacik! Synek cudo małe! :-)
OdpowiedzUsuńPS Zapraszam w wolnej chwili do mnie na małe candy... może Ci się spodoba
Cudne kartki!
OdpowiedzUsuńDopracowane w najmniejszych szczegółach :).
Synek wielce uroczy!
Och, tulipany widzę :D sumienie ruszyło? ;)
OdpowiedzUsuńCudne te karteczki, proszę mi nie wmawiaj, że nie używasz tego, co natniesz/postemplujesz, bo mam dowody :D
Ale cudeńka!!!!
OdpowiedzUsuńta karteczka z myszkami przepiękna słodkie są te obrazeczki
OdpowiedzUsuńha mnie tez dzis wzielo na karteczki w kropeczki :)
OdpowiedzUsuńswietne te twoje malowanki :)
Karteczki pełne uroku , a synuś słodziak :)
OdpowiedzUsuń