poniedziałek, 24 maja 2010

znów w biegu...

jak na poniedziałki przystało. Mój Przedszkolak (prawie czteroletni) w drodze do domu zapytał mnie dzisiaj:
- Mamusiu jaki jest Twój zawód?
- Pedagog szkolny - odpowiedziałam
- ....
- to taki nauczyciel
- a...ale jaki jest Twój zawód Mamo!?
- no tłumaczę Ci synku pracuję w szkole, jestem pedagogiem...
- ale jaki masz zawód no wiesz: lekarski, sklepowy, policyjny...(i westchnął ciężko)

I to by było na tyle w kwestii "ważności" zawodu mamy. Ze zgorszeniem dodam, że Małż też jest nauczycielem...ale on ma się lepiej bo Patryk stwierdził, że to zawód trenerski :-)
A dzisiaj moja córka ma imieniny i na specjalne zamówienie powstała karteczka...niestety w całości jeszcze nie pokaże bo jest wyzwaniowa...

no i zniknę na kilka chwil ponieważ intensywnie pracuję nad sprawozdaniem ze stażu...kciuki mile widziane :-)
Ps.
A to mój mały drań z dzisiejszego spaceru