Taki cudny papier "wymieniłam" u Agnieszki :-)i śnieżynek nadziurkowałam i własnoręcznie zapoznałam Wizarda (ech...) A drugie wyzwanie na SP alteredart#26... puszka w dwukolorze Dziękuję za miłe odwiedziny i komentarze :-)
gdy człowiek ma ochotę nakryć się kołdra po uszy, dzieciaki kichają i kaszlą na zmianę.Gdy temperatura w domu spadła do 18 stopni, o szyby deszcz dzwoni a wciąż mamy kalendarzowe LATO....muszę optymistycznie Was przywitać :-) Karteczki wczorajsze: Dla Roberta z okazji 2 urodzin (choć dopiero robiłam mu kartkę na roczek) i druga...bardziej męska ??? a przy okazji powstała jeszcze jedna z Tildą...bo jak wczoraj zobaczyłam kurs na kwiatka gnieciucha to musiałam wypróbować Pozdrawiam i chyba zniknę pod kocem...
lecę,pędzę...toż to koniec roku szkolnego i pracy po pachy... W temacie ślubów pozostając karteczka...i chyba jestem z niej zadowolona :-)(ale tak to już jest jak się wkłada kawał serca) i zamówienie expresowe z okazji narodzin Szymona (jeszcze nigdy nie poganiałam tak maszyny do szycia) zmykam i pozdrawiam wszystkich podglądających i komentujących i wszystkie Małgosię, które jutro tak jak ja świętują imieniny:-)
W pierwszej kolejności karteczki, które powstały w ostatnich dniach, na specjalne zamówienia... Dla pewnej mamy, która oczekuje potomstwa dla Niani niesamowitych bliźniaczek i dla Ani z okazji 40-stych urodzin (jaki zawód wykonuje Ania widać poniżej) a na koniec szepnę jeszcze, że Małż po 9 latach zaobrączkowania umie mnie jeszcze zaskoczyć ... no i jak go tu nie kochać ;-)
Jeśli mój kochany bracholec tu zajrzy to muszę mu bardzo bardzo podziękować za prezent urodzinowy :-) świetna jest a do tego dwupłytowa :-))) Bardzo szybko i czarodziejsko zamówienia się posypały ...jak zwykle na ostatnia chwilę... a to jedno z pierwszych zamówień