niedziela, 5 września 2010

w ten piękny niedzielny poranek...

gdy człowiek ma ochotę nakryć się kołdra po uszy, dzieciaki kichają i kaszlą na zmianę.Gdy temperatura w domu spadła do 18 stopni, o szyby deszcz dzwoni a wciąż mamy kalendarzowe LATO....muszę optymistycznie Was przywitać :-)
Karteczki wczorajsze:
Dla Roberta z okazji 2 urodzin (choć dopiero robiłam mu kartkę na roczek)



i druga...bardziej męska ???


a przy okazji powstała jeszcze jedna z Tildą...bo jak wczoraj zobaczyłam kurs na kwiatka gnieciucha to musiałam wypróbować



Pozdrawiam i chyba zniknę pod kocem...

7 komentarzy:

  1. ja spod koca właśnie ,napiszę,że super są:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie trzy bajeczne, w Twoim stylu, który uwielbiam. Tyle tu cudnych elementów i wszystko ma taką lekkość charakterystyczną dla Twoich prac. Uwielbiam, bez ściemy!

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękne karteczki urodzinowe!! każda wyjątkowa.

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny ten pognieciony kwiatek. i podoba mi się środek niebieskiej kartki z samochodzikiem (:

    OdpowiedzUsuń
  5. Tilda prześliczna! I obie karteczki ładne! Którą podarujesz?

    OdpowiedzUsuń
  6. Gosiu jeszcze raz serdecznie Ci dziękuję za fantastyczną niespodziankę:))
    kartki super...moja faworytka to kartka z konikiem na biegunach:))pozdrawiam Cię serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń