piątek, 25 marca 2011

i koniec tygodnia

weekend. Przyda się chwila wytchnienia przed trudnym tygodniem...
Zdążyłam przygotować karteczkę na Stamptacular Sunday Challenge pod tytułem “ARE YOU TALKING TO ME?”





Mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć w przyszłą sobotę na Craftshow dodatkowo można wziąć udział w Candy :-)


Spotkam Was??? Kto będzie dajcie znać w komentarzach :-)



środa, 23 marca 2011

babeczki...

słodkie i kuszące

szczegóły tu

poniedziałek, 21 marca 2011

lustereczko powiedz przecie...

kto jest najpiękniejszy w świecie???
Zapraszam w ten cudnie wiosenny poranek do Scrapujących Polek. Dzisiaj w dziale Altered Art wyzwanie AsicyP, która nakazała maltretować lusterko. Miałam niezły orzech do zgryzienia...
Wykonałam tag, który dzisiaj poleci do cudownej Kobiety...
Cytat mnie urzekł...będę go powtarzać jak mantrę :-)))









Zapraszam Was serdecznie :-)

niedziela, 20 marca 2011

wyzwaniowo...

tak mnie naszło...chyba ze smutku, że nie mogłam wczoraj być na Scrapowisku w Łodzi ;-)
Karteczka na wyzwanie w Diabelskim Młynie dość swobodny lift rewelacyjnej kartki Melissy Philips





Dodatkowo zgłaszam się na wyzwanie City Crafter Challenge Blog Week #48 gdzie wymogiem było użycie motywu korony :-)

Pozdrawiam serdecznie znad popołudniowej kawki


kolorowo...

trochę nietypowo ;-) Długo szukałam zastosowania dla tych ptasich papierów (to te) i nagle mnie olśniło...Są niesamowicie optymistyczne :-)







Pozdrawiam :-)))






środa, 16 marca 2011

tak kończy się dzień...

cudowną niespodzianka od UHK szalona Kobieta...tadam...


ale się cieszę :-) tym bardziej, że z papierami świetnie się pracuje...co widać (mam nadzieję) w moich poprzednich postach.
I zapraszam na zakupy do UHK Gallery


A i dobę rozciągnąć mi trzeba :-))))

wtorek, 15 marca 2011

rozpoczął się sezon...

sezon na dzieci :-) że się tak wyrażę. Wśród moich znajomych mamy 4 nowych obywateli :-)i w zamówionych karteczkach, tez przeważają dzieci...
Ta o to słodka ...na UHK - owskich papierach powstała dla Milenki




Powinnam robić kolejne...ale jakoś nie mam siły, spacer z Patkiem wyczerpał mnie całkowicie ... to niesamowite, że czterolatek potrafi zadać 1000 pytań na minutę i oczekuje wyczerpujących odpowiedzi na każde z pytań :-)))