niedziela, 21 marca 2010

wspomnienia...

Mam niebywałą skłonność do spotykania w swoim życiu niesamowitych i niezwykłych osób.
Niby przypadkiem. Czasami na małą chwilkę. Niektórzy pozostają w moim życiu na długo...
Siadając nad marcowym wyzwaniem do albumu domowedrującego natknęłam się na zdjęcie sprzed jakiś 19 lat. Pamiętam, że był to Sylwester.
Zdjęcie z moja ukochana Babcią Nacią (...takie zdrobnienie od imienia Natalia)
Moja Babcia była niezwykła. Mam związanych z Jej osobą tysiące wspomnień. Musiała przez jakiś czas "zastąpić" mi moją mamę...i tak wiele mnie nauczyła.
Moja córka urodziła się dokładnie w 8o rocznicę Jej urodzin - dostała po swojej Prababci drugie imię. W tym roku moja Babcia miała by 89 lat...




1 komentarz:

  1. ślicznie oprawiłaś zdjęcie, przywołuje wspomnień czar :)

    OdpowiedzUsuń