piątek, 8 października 2010

co poleciało...

na wymiankę z EDI (jesienna wymianka). Pokażę bo Edytka już wczoraj paczuszkę odebrała :-)
pudełeczko - puszeczka z kwiatowymi przydasiami


przywieszko-igielnik

zakładka


A i mam ochotę wyskoczyć na FESTIWAL SCRAPBOOKINGU do Krakowa 23.10.2009 r.

Tylko jakoś mi tak nie swojo samej :-( Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć i spędzić miły dzień w Krakowie to było by mi raźniej :-)

9 komentarzy:

  1. Świetne! Wszystko...!
    Szkoda,że Kraków tak daleko!

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastyczne wszystkie prezenty:))
    bardzo fajne są takie wymianki:))
    ja mam do Krakowa zdecydowanie bliżej ale nie mam możliwości,żeby tam pojechać niestety:))

    OdpowiedzUsuń
  3. jak się uda,to się od Ciebie nie odczepieę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Moja czarownico" ja chętnie bym się do ciebie doczepiła ale pewnie wtedy będą mnie wywozić na porodówkę :) sliczne pudełeczko wyczarowałaś,Edi pewnie zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe prace:))Ach Kraków kusi:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Też bym się chętnie nie odczepiła, ale mieszkam na drugim końcu Polski i jeszcze mały ogonek ze mną ,więc jeszcze nie teraz. Ale nie o tym miałam pisać. Jeszcze raz pięknie Ci dziękuję, bo mój zachwyt nie zna granic. I nie jest to kadzenie, bo wszystko jest naprawdę cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładne prezenty przygotowałaś dla Edi. :)

    Dziękuję za udział!

    OdpowiedzUsuń