tak właśnie czuję.
Na Scrapujących Polkach wyzwanie czwartkowe MIXEDMEDIA#24 - LONDYN.
Ja przygotowałam scrapa 30X30 trzymając się wytycznych Mollik
Typowa angielska pogoda deszcz i mgła. Parasol posiadam i udaję się na "five o clock " przechodząc obok strażnika królewskiej warty. Mijam również London Eye. Tylko, którą herbatkę wybrać ???
Media i techniki: przeszycia, tusz, stemple, glossy i crackle accents, szablon do napisu "love"
W dodatku Pat znowu chory a wyjazd na Scrapfest ciągle pod znakiem zapytania ... ech jesiennie mi dzisiaj na duszy :-(
Nie mam czasu ostatnio zaglądać do netu, ale u Ciebie jak zawsze cuda!
OdpowiedzUsuńAle scrap cudny i wcale nie nostalgiczny, te herbatki radosne takie! Super!
OdpowiedzUsuńScrap cudowny! A ja kocham jesień i jej kolory, a w tym roku ...zrobiło się od razu jakoś tak listopadowo.
OdpowiedzUsuńGosiu,co racja to racja-na taką pogodę tylko ciepła herbatka.A co do Scrapfestu to zazdraszczam strasznie jeśli tam pojedziesz :( może na kolejnym się spotkamy :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie poradziłaś sobie z wyzwaniem :).
OdpowiedzUsuń