sobota, 5 lutego 2011

sobotnie wariactwo...

Pat występuje dzisiaj w przedstawieniu jako Paź Królowej Śniegu, Zuza ma bal a popołudniu gra na flecie w konkursie talentów...Małż ma turniej a ja gotuję, sprzątam i nie nadążam ;-)
Dobrze, że był czas na małe wariactwo...

i ja w obiektywie Patka:


3 komentarze:

  1. ile się u Ciebie dzieje! To będzie pełna wrażeń sobota!

    OdpowiedzUsuń
  2. bo czasem trzeba spojrzeć na świat przez różowe okulary...no dobra, fioletowe;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale zabiegana rodzinka...:)

    OdpowiedzUsuń