mówiłam, że sezon się rozkręcił :-) Dla Julki były już zaproszenia, teraz czas na kartki ...
Pierwsza na papierach Karoli
a druga na papierach UHK (którą pragnę ucałować serdecznie w czubek nosa za niespodziankę:-))
I taka mnie naszła refleksja...
Mam jakieś niesamowite szczęście spotykać w swoim życiu tak świetnych, wrażliwych i intrygująco - interesujących ludzi, pasjonatów, czasem pozytywnych "wariatów" bez których nie była bym teraz taka jaka JESTEM. Dzięki :-) za to,że dzielicie się sobą.
Cudownosci! Piekne sa
OdpowiedzUsuńObie cudowne :)) napatrzeć się znowu nie mogę!
OdpowiedzUsuńPiekne, delikatne kartki.
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Wzdycham z zachwytu;)
OdpowiedzUsuńPiękne i takie pełne gracji, a przy tym nie są podobne! A to sztuka jak jest się w komunijnym transie kartkowym :D
OdpowiedzUsuń