Witaj Szkoło...

Rok szkolny 2010/2011 uważam za rozpoczęty :-)
Życzę wszystkim uczniom wiary w siebie i pogody ducha, nauczycielom umiejętności dystansu i czytania między wierszami, a rodzicom wyrozumiałości i siły we wspieraniu dzieciaków.
Moja trzecioklasistka i dumny przedszkolak z grupy średniaków

P.S
candy trwa a jeszcze nikt nie wytypował prawidłowej ilości kilometrów...próbujcie dalej :-)

candy,candy,candy

Obiecałam candy z okazji 100 postu i proszę bardzo :-)
Dwie zabawy proponuję

W pierwszym pakiecie do zdobycia:
- zawieszko-igielnik (wymęczony własnoręcznie)
- słoiczek kropek akrylowych i perełek
- 11 szt papieru 15X15
- stempelki alfabet
- zakładkę do książek
- mały album do ozdobienia
- bransoletkę Shains oliwkowa + Zestaw 60 liter i ikon + zestaw 4 ikon - smsowe

Zasady te same co zawsze. Zostawcie komentarz pod tym postem
z deklaracją chęci wzięcia udziału w zabawie
i informację ze zdjęciem o moim candy na swoim blogu.

A zestaw nr dwa powędruje do osoby, która dodatkowo jako pierwsza poda dokładną ilość kilometrów jaką przebyłam na trasie Bielsko-Biała - Kołobrzeg, Kołobrzeg - Niechorze autobusami PKS (mam bilety...wiarygodne)



Losowanie 17 września w ostatnie 30 urodziny mojego Małża :-)
Mam nadzieję, że osłodziłam choć trochę ten deszczowy dzień i zapraszam do zabawy :-)

cardlift

Piękna karteczka do liftowania na artPiaskownicy.
Moja odpowiedź na to wyzwanie

a liftowany orginał wyglądał tak (i pochodzi z bloga Sasya)





a jeśli mnie pamięć nie myli i wzrok to jurto z okazji 100 posta będzie candy :-)

za ocean...

poleci ta karteczka. Na urodziny miłego Pana :-)Mam nadzieję, że się spodoba.




a ponieważ się niespodziewane szczęście uśmiechnęło na SP na wczorajszym czacie ...to i ja postanowiłam się podzielić ...wylatują ode mnie 3 przesyłki...niespodzianki malutkie :-)

wyzwaniowo jeszcze

tak mnie wzięło i na wyzwanie SP MIXEDMEDIA#16 powstał element, który będzie składał się na okładkę albumu z tegorocznych wakacji. Interpretacja mapki + wytyczne
pamiątki z wakacji( u mnie muszelka i bursztynki), nici lub sznurek, papier, tekturka
I o to wieczorowy twór




A najbardziej to jestem zła, że mi do głowy nie przyszedł pomysł spotkania się w tym Niechorzu z Gosią wrrrrr....edukacja geograficzna zerowa :-(

nostalgicznie...

tak miało być w zamierzeniu. Robiłam porządek na biurku, ponieważ już nic nie mogłam znaleźć i tak o to z resztek zrobił się magnesik...(pudełeczko po ćwiekach, koronka, gazeta resztka papierów Lemoniade)

tak mnie nosi...

i wewnętrznie rozpiera. Szukam na gwałt samochodu, przyjmuję zamówienia na ostatnią chwilę i łapię sierpniowe promienie słońca. I czasu szukam tylko takiego dla siebie samej...ech
No to sobie zrobiłam zawieszkę na drzwi



Karteczka ślubna z papierów Lemoniade (się bardzo polubiliśmy)



a rankiem w poszukiwaniu słońca poszłam na maliny ot uroki prowincji...dzielę się z Wami