środa, 13 października 2010

retro...

to chyba przez tą puszkę z poprzedniego posta tak mnie wzięło na klimaciki starociowe ;-) Drugie wytłumaczenie to śliczne obrazeczki z Galerii Papieru
Powstała ślubna karteczka



Zmykam...
PS. Czy Wy drogie koleżanki z grona pedagogicznego,też idziecie do pracy w dniu własnego święta? Pytam z ciekawości???

wtorek, 12 października 2010

zapuszkowani...

Dobrze,że od czasu do czasu robię pastę z ryby. Dobrze,że segregujemy śmieci...bo łatwiej puszkę było odnaleźć :-)
Wszystko przez Wolfann i wyzwanie na SP
A o to moja puszeczka (i buziaki dla Izy za nocne SMS-y)



I pochwalę się cudeńkami od Edi (mocno przepraszając za jakość zdjęć, które wczoraj w nocy powstawały)...ale skąd wiedziała, że uwielbiam pierniczki ;-)...podejrzane
cudne makowe lustro

kolce w moim ulubionym kolorze

i cudowna zakładka kwiatowa

i były cudne pierniczki i kawka i wszystko pięknie zapakowane :-) Dziękuję z całego serca Edytko :*

niedziela, 10 października 2010

niedzielnie...

Na wyzwanie SP kartka dla ornitologa. Kiedy wpadło mi w ręce to chińskie przysłowie...zrodził się i pomysł na kartkę



i nowy projekt. Kiedy na SP ukazało się wyzwanie Annar art journalingowe to postanowiłam przerobić bazę 15X15 na takowe prace
okładka ...notesu



i wpis dzisiejszy inspirowany wyzwaniem na SP (MIXEDMEDIA#22 - Agnieszka Anna temat rzuciła)tylko nie wiem czy spełnia wytyczne?




piątek, 8 października 2010

co poleciało...

na wymiankę z EDI (jesienna wymianka). Pokażę bo Edytka już wczoraj paczuszkę odebrała :-)
pudełeczko - puszeczka z kwiatowymi przydasiami


przywieszko-igielnik

zakładka


A i mam ochotę wyskoczyć na FESTIWAL SCRAPBOOKINGU do Krakowa 23.10.2009 r.

Tylko jakoś mi tak nie swojo samej :-( Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć i spędzić miły dzień w Krakowie to było by mi raźniej :-)

czwartek, 7 października 2010

stresowo...

to z powodu kartki dla pewnej (znaczącej dla mnie) osoby...Mam nadzieję, że przypadnie do gustu...




A i jeszcze na chrzciny karteczka powstała



środa, 6 października 2010

narodzinowo...

Na szybko karteczka...bo nie mogłam się doczekać by wypróbować stempelki od Annar (tu bodziaki)


I zawieszka jakby w świątecznym klimacie

Po za tym gonitwa dnia powszedniego....praca, praca, dom, dzieciaki, sterty prasowania...ech


poniedziałek, 4 października 2010

wyzwaniowa mobilizacja...

nie od dziś wiadomo, że wyzwania mobilizują mnie najbardziej...Takie pokonywanie własnych ograniczeń i słabości. Na SP KONKURSU MIXED MEDIA - paleta barwna i wytyczne dość trudne. A moja interpretacja: