wtorek, 11 stycznia 2011

powtórka z jeansu...

Zapowiadałam, że jak pocięłam to szkoda było nie wykorzystać.
Scrap z Zu i jeansowymi gatkami...łoł matko, to już drugi scrap w tym roku ...szaleństwo :-P




Pozdrawiam :-)

poniedziałek, 10 stycznia 2011

jee...jeans

Kolejny Altered art - owy poniedziałek u Scrapujących Polek. Mamy świetnego Gościa - EIGHT, która zapodała "maltretowanie" starych jeansów - warunkiem jest nie używanie typowych scrapowych dodatków (dozwolone ćwieki, guziki)
No to jak już dorwałam stare spodnie to szyłam i szyłam...I mam trzy igielniko - zawieszki:-)




Zapraszam wszystkich do udziału w wyzwaniu...jest tysiąc możliwości i fajna recyklingowa zabawa :-)

niedziela, 9 stycznia 2011

...szybko

mam poczucie życia w biegu :-( Z racji nieustannego dokształcania się wykreśliłam od pewnego czasu z kalendarza poniedziałki i czwartki (bo wracam koło 19 - stej), wtorki tez średnio lubię, środy to jakby praca na drugą zmianę wrrry, zostały mi do lubienia piątki :-)Weekend przelatuje mi przez palce stanowczo za szybko.
A dzisiaj jedna z dwóch karteczek dla Krzysia (ha odkryłam, że pierwszą pracą na blogu są karteczki na Jego pierwsze urodziny...)
Z autkami miało być :-)



Pozdrawiam :-) i obiecuję, że zwolnię...

piątek, 7 stycznia 2011

u mnie OK...

na prawdę :-) i w życiu osobistym i w zawodowym...bo już dostałam maile z pytaniem czy u mnie ok??? i to z powodu niewinnej kartki "New love" ;-) Małż zostaje raczej na stałe ...
No to zapodam drugą z podobnej serii. Kocham stempelki Suzanne Woolcott, a ten to już całkiem moją Zu mi przypomina


Pozdrawiam :-)

czwartek, 6 stycznia 2011

inspiracje...

sprawiły, że bardzo szybko musiałam zrobić tego scrapa. No chyba pierwszy raz tak we mnie potrzeba scrapowania zawrzała ;-) Oczywiście za sprawą niezwykłych wyczynów dziewczyn z M-A. Liftowany scrap TU


Widocznie człowiek czasem musi...

nowe...początki?

Nowy Rok, nowe plany, nowe postanowienia...
a nowa miłość na Nowy Rok ??? Czemu nie?
Kartka na wyzwanie Simon Says "New Beginings"


Ha i jeszcze tu dzisiaj do was wrócę, bo wczoraj mocno się wyzywałam "papierowo" Pozdrowienia

środa, 5 stycznia 2011

w miłosnym klimacie...

tak mi wyszło. Stempel, a raczej odbitki, które dostałam już bardzo dawno temu i przeleżały sobie gdzieś na dnie szuflady. Kartka z okazji ślubu...trochę nietypowa ;-)Na wyzwanie #92 Stamptacular sunday challenge



I mój hiacynt, który zaspał na święta...

i życzę dużo zdrowia Wszystkim zakichanym...