poniedziałek, 22 listopada 2010

dom...

to motto przewodnie tego tygodnia u Scrapujących Polek
W poniedziałki jak zawsze Altered Art...i mój "birds box". Fatalne zdjęcia wiem...światło jest znośne jak mnie nie ma w domu :-(




Jeśli ktoś chce zrobić podobny...proszę o to strona ze schematem
Pozdrawiam ciepło w ten ponury,zimny dzień :-)

niedziela, 21 listopada 2010

z potrzeby...

silnej, wewnętrznej powstała kartka dla wspaniałej Kobiety, która ujęła mnie tym co napisała o swoim życiu. Kochana Jago jeszcze raz najlepsze życzenia Ci przesyłam :-)


Do kompletu poleciał jeszcze magnes...ale właśnie się zorientowałam, że nie zrobiłam zdjęcia :-(


czwartek, 18 listopada 2010

uhuuu...

za sprawą MIXEDMEDIA#28 u Scrapujących Polek i wyzwania Mollik - "Pracę należy zrobić w formie sowy albo sowa powinna być głównym motywem pracy. Należy też użyć koloru brązowego (inne też mogą być ale brąz musi występować)."
Moja sowa:


Pracowało się bardzo przyjemnie...chyba lubię sowy ;-)

wtorek, 16 listopada 2010

ważna data...

dzisiaj są urodziny mojej mamy :-)
Przez cały tydzień myślałam nad kartką i nic...dopiero wczoraj dzięki mapce i wyzwaniu na Stamptacular sunday challenge mnie inspirneło


Ponieważ dzisiaj jest wtorek to kartkowe wyzwanie czeka również u Scrapujących Polek. Przewodnim tematem jest śnieżynka, która ma się skrzyć :-)



I na koniec coś co mnie kompletnie rozwaliło. Rośnie mi pokolenie scrapujące, które samo z nudów zabawiło się w altered art i zagospodarowało butelkę po soczku. Zuzanna lat 9 :-) i jej Hawajka





poniedziałek, 15 listopada 2010

chłopięco...

Witam w ten piękny listopadowy poranek :-) I znów niebo powitało nas wielkim błękitem...jestem w szoku, ale nie mam nic przeciwko takiej aurze.
Poniedziałkowo zapraszam do SP gdzie dzisiaj w Altered art na tapecie "płótno" i wyzwanie Piekielnej owcy. Oprócz płótna w pracy musi się znaleźć element metalowy.
U mnie karteczka dla chłopca :-)


Zmykam do pracy i życzę Wam miłego dnia :-)

sobota, 13 listopada 2010

dzisiaj...

zaszaleję i umieszczę drugi post ;-)
Wiem wiem nie wyszło mi trochę z tym przepięknym bokehem, fotograf ze mnie marny...ale ta stokrotka jest wyjątkowa i historia też.

Dzisiaj :
- Mamo proszę stokrotka od nas
- Od nas ??? To od Ciebie i kogo jeszcze?
- No od nas!
- Patku ale co to znaczy od nas?
- No od nas z ogródka...



Cały trawnik przed domem w listopadzie mamy w stokrotkach!???

To na wyzwanie Fotolift #2 w Art Piaskownicy

wspomnieniowo

Okładkę swojego art jurnala (zmobilizowana dzięki SP) pokazywałam tutaj. A z tygodnia na tydzień przybywają nowe strony. Budzą się pewne wspomnienia...bardzo różne i staje się to taka podróżą wgłąb siebie jak wizyta na kozetce u pana Freuda.
1. Moje najwcześniejsze wspomnienie

i moi rodzice dwa lata przed moim urodzeniem...bardzo zakochani w sobie "druhowie"
2. Jak czujesz się ze swoim imieniem?

Mama chciała mieć Agnieszkę, ale babcia się zbuntowała...spojrzała w kalendarz i jestem Małgorzata Agnieszka Maria
a na dodatek coś dla tych, którzy nie lubią języka polskiego. Spotkałam się ze stwierdzeniem, że jest nudny i brak mu wieloznaczności...proszę bardzo wieloznaczna kartka :-)

Pozdrawiam :-)