środa, 5 stycznia 2011

w miłosnym klimacie...

tak mi wyszło. Stempel, a raczej odbitki, które dostałam już bardzo dawno temu i przeleżały sobie gdzieś na dnie szuflady. Kartka z okazji ślubu...trochę nietypowa ;-)Na wyzwanie #92 Stamptacular sunday challenge



I mój hiacynt, który zaspał na święta...

i życzę dużo zdrowia Wszystkim zakichanym...

7 komentarzy:

  1. lovely! really like the rings on the top! thank you so much for joining us at stamptacular this week!

    OdpowiedzUsuń
  2. kochana moja "czarownico" kartka jest prześliczna a hiacynt co prawda zaspany ale jakże urokliwy :) życzę ci moja droga wszystkiego naj w nowym roku,oby był tak twórczy jak poprzedni-albo bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wciąż zachwycają mnie te Twoje przeszycia na maszynie a kartka bardzo urokliwa:))

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczna kartka, śliczny stempel :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brawo!!!!!!!!Gratuluję wyróżnienia w ILS!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Beautiful card! What a perfect image for our photo challenge and you've colored it so wonderfully.
    Thanks so much for joining us at Stamptacular Sunday this week!
    Hugs!! Dee Sprytebyrd's Spot

    OdpowiedzUsuń
  7. O such a gorgeous image! lov ethe corner treatment you have used! Thanks for joining in with us this week at Stamptacular for our photo inspiration challenge.
    Hugs Leonie

    OdpowiedzUsuń