czwartek, 7 października 2010

stresowo...

to z powodu kartki dla pewnej (znaczącej dla mnie) osoby...Mam nadzieję, że przypadnie do gustu...




A i jeszcze na chrzciny karteczka powstała



środa, 6 października 2010

narodzinowo...

Na szybko karteczka...bo nie mogłam się doczekać by wypróbować stempelki od Annar (tu bodziaki)


I zawieszka jakby w świątecznym klimacie

Po za tym gonitwa dnia powszedniego....praca, praca, dom, dzieciaki, sterty prasowania...ech


poniedziałek, 4 października 2010

wyzwaniowa mobilizacja...

nie od dziś wiadomo, że wyzwania mobilizują mnie najbardziej...Takie pokonywanie własnych ograniczeń i słabości. Na SP KONKURSU MIXED MEDIA - paleta barwna i wytyczne dość trudne. A moja interpretacja:






niedziela, 3 października 2010

marzenia...

mają to do siebie, że się spełniają :-)
Zamarzył mi się kiedyś bardzo pewien stempelek...więc jak go tylko zobaczyłam w Craftstore nie mogłam go nie kupić :-)





i odpowiedź na wyzwanie SP MIXEDMEDIA#21 ART JOURNAL


Mój wpis ma 15 cm X 15 cm: zastosowałam: przeszycia, malowanie akwarelami, embossing, stemplowanie,wycinanki puncherowe, konturówkę białą i złotą, niebieski lakier do paznokci i glassy accent
Pozdrawiam gorąco :-)

piątek, 1 października 2010

jak na drożdżach...

tak dzieci rosną w tempie ekspresowym. Poświęcamy im swoja uwagę, otulamy miłością, świat pokazujemy...a one i tak rosną "po swojemu". Moja mała córeczka, kruszynka z czarnymi włoskami...a dzisiaj wysoka blondynka z 38 nr buta...

Urodziła się dokładnie w 80 urodziny mojej Babci Kochanej Naci. Babcia była dla mnie wyjątkowa, zastępowała moją mamę i nauczyła tak wiele...a serce pełne dobroci takie miała ....że ech... Jak się Zuza urodziła to Babcia powiedziała: "I w każde Jej urodziny o mnie będziecie pamiętać". Pamiętam Babciu...zawsze

czwartek, 30 września 2010

jesiennie

rozpusta drugi post...bo powstała jeszcze jesienna karteczka na wyzwanie stamptacular sunday challenge
niestety zdjęcia robione przy sztucznym świetle mało ciekawie wyszły :-(




i kawałek środka:

i zapomniałam szepnąć, że jutro moja mała dziewczynka kończy ...9 lat :-)))

na talerzu...

podana prawda i przypomnienie o czymś naturalnym o czym zwykle zapominamy w codziennej gonitwie. Talerz papierowy na wyzwanie SP zawiśnie sobie nad biureczkiem.



a z innej beczki karteczka dla rodziców Małgosi :-)Wykoorzystałam kurs z Diabelskiego Młyna


a i miałam opowiedzieć o miłych rzeczach...Dostałam przesyłkę od Scrapujących Polek (niespodzianka dla osób biorących udział w czacie :-)))same cudowności i niezwykła przyjemność obcowania na żywo z pracami dziewczyn, które podziwia się tylko wirtualnie :-)

Obmacuję i padam z zachwytu nad: tagiem Enczy, pudełeczkiem z notatnikiem Mollika, kartka i ATC Magdy Polakow i karteczką Katriny...i jeszcze dwie kartki, które jak domniemywam są spod zdolnych łapek Karoli :-)